Witajcie ponownie Wędrowcy!
Dobra wiadomość na początek jest taka, że mam nowy telefon. Telefon ma wielki ekran i wszystkie zadania na dany dzień świecą, aż zostaną wykonane. Zaplanowałam wtorek na dzień uzupełniania wpisów blogowych.

Temat organizacji to temat, który dotyczy każdego aspektu życia. W przypadku aktywnego życia z dzieckiem organizacja musi być dopracowana perfekcyjnie, ale przy tym wszystkim elastyczność to gwarancja uśmiechu na twarzach rodziny.

Mamy już w naszym dorobku wyjazdy spontaniczne. Pakowanie na szybko. Na miejscu brak pieluch w rozmiarze, brak zupki w ulubionym smaku, albo w ogóle brak sklepu. Za mało butów, za dużo bluzek itd.
Mamy także na koncie wyjazdy wydawałoby się perfekcyjnie przygotowane, ale gdzieś umykał wtedy duch przygody.
Niemniej jednak zdecydowanie polecam posiadanie planu przed wyjazdem. Lepiej zabrać więcej niż mniej. Choć komfort podróży w wypchanym aucie może wtedy doskwierać.

Mam wrażenie, że ten portal gromadzi ludzi, którzy generalnie nie mają problemu ze zorganizowaniem się do wyjścia, wyjazdu, czy wycieczki. Wielu naszych znajomych i klientów jest jednak w tym temacie mocno zagubiona i na wszelki wypadek siedzi w mieście i ogranicza się do osiedlowych spacerów. Szkoda.

Wyjazd z dzieckiem to przede wszystkim wielka przygoda, wzmocnienie więzi z rodzicami i zawsze wiąże się ze znaczącym rozwojem umysłowym i motorycznym dziecka. Nic tak dobrze nie rozwija jak zróżnicowane środowisko w jakim przebywa dziecko, spotykanie innych ludzi, obserwacja czegoś więcej niż kolekcji zabawek zebranych w kolorowym pudle w domu.

Pierwsze wyjazdy z Polą były w zasadzie bajecznie łatwe. Ja stanowiłam główne źródło pożywienia dla niej, a reszta ekwipunku to po prostu rzeczy używane na co dzień. Nawet nie zabieraliśmy wymyślnego łóżeczka turystycznego, ponieważ Pola spała z nami. Z drugiej strony taki sprzęt ułatwia życie i jest bezpiecznym schronem dla dziecka także do zabawy, gdy podłoga w miejscu gdzie jesteśmy pozostawia wiele do życzenia.

Zatem jeśli macie w domu niemowlaka korzystajcie z tej krótkiej chwili, gdy dziecko nie jest aż tak mobilne, nie zabiera ze sobą miliona niezbędnych zabawek na wyjeździe i śpi w czasie podróży;) Chusty, nosidełka, wózek na sensownych kołach to ekwipunek, który pozwoli Wam przeżyć miłe chwile w terenie z dzieckiem.